czwartek, 14 lipca 2016

Kwiatowy wianek :)

Witam wszystkich! Dawno nie pisałam, wiem...

Właściwie to nie wiedziałam od czego po tak długiej przerwie zacząć. Przerwa się wydłużała, czasu brak, i każdy temat coraz mniej pasował. W międzyczasie zrobiłam tu trochę porządek od strony wizualnej ;) Podoba się?

Postanowiłam, że przełamię lody czekania swoim ostatnim wiankiem ;)

Niestety straciłam zdjęcia z karty na pewnym wyjeździe harcerskim :P :P więc mam tyle, ile udało mi się zgrać :D


 Kwiatowy duży wianek na zamówienie :)



Nie ukrywam, że było to dla mnie spore wyzwanie. Nigdy nie robiłam czegoś takiego i chwilę zajęło mi rozkminienie jak się za to zabrać.


Zaczęłam wędrować po kwiaciarniach, sklepach ze sztucznymi kwiatami... ale jakoś to było wszystko takie słabe... w wielu kwiaciarniach takie kwiaty rzucają w kąt i generalnie fajnie że sprzedają jako odpadki, ale wcale nietanio, a większość lubi być wypłowiała, pokurzona czy poplamiona... Ostatecznie o 7 rano pojechałam na giełdę kwiatową (środek nocy!) i znalazłam co chciałam ;)

Ostatecznie wianek został stworzony z drucianego stelażu, wstążek, kleju na goraco i kwiatów :)

Powyżej stelaż w trakcie owijania. Wstążka pomogła zwiększyć przyczepność kwiatków, powierzchnię (łatwiej było mi owinąć drut i poprzeciągać wstążkę gdzieniegdzie niż robić gęstszą siatkę).


Work in progress... Przyklejanie kwiatów ;)



Moje stanowisko pracy wyglądało tak :D
Kot miał plac zabaw.

Ale efekt końcowy chyba nienajgorszy? :)





Pozdrawiam! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz